Powered By Blogger

wtorek, 28 maja 2013

"Rico, oskar i głębocienie"

Książka Rico, Oskar i głębocienie stawia ludzi upośledzonych na równi z pozostałymi. Wskazuje na niezwykłe bogactwo, kryjące się w sercach młodych bohaterów. Przestają przeszkadzać wielkie zęby i uszy wielkości żagli, jakimi został „obdarowany” Oskar. Rozświetlona zostaje również tajemnica tytułowych „głębocieni”. Całości dopełnia mistrzowskie i precyzyjne rozwiązanie zagadki porywającego dzieci Mistera 2000. Wszystko to pozytywnie nastawia do osób niepełnosprawnych, we właściwy sobie sposób realizujących życiowe powołanie.
Mi książka się podobała, poza tym ukazały się dwie części:
-Rico, Oskar i złamanie serca
-Rico, Oskar i złodziejski kamień

Teraz czytam 2. część, czyli   
Rico, Oskar i złamanie serca

 Chyba będzie recenzja..

piątek, 8 lutego 2013

"Rowerem w stronę Indii"

Wczoraj przeczytałem książkę R. Maciąga pt. "Rowerem w stronę Indii"
Jak mówi sam tytuł, jest to książka podróżnicza.  Mam limitowaną edycję - z autografem autora!!!
Opowiada o tym, jak autor wraz z żoną pojechał rowerem w stronę Indii.
Książka ta jest kontynuacją pierwszego tomu czyli: "Rowerem przez Chiny, Wietnam i Kambodżę".  Ja akurat nie czytałem pierwszej części, ponieważ nie było w księgarni. W związku z tym musiałem wziąć drugą.
"Rowerem w stronę Indii" napisany jest w niezwykły sposób, przede wszystkim z humorem. Rozpala wyobraźnię  aż do CZERWONOŚCI, dająca czytelnikowi ogromną dawkę wrażeń.
Jest to jedna z nielicznych takich tego typu powieści, która spowodowała, że czytelnik pragnie zrealizować marzenia o podróżach, anie tylko żeby tkwiły one w pamięci.
Moim zdaniem lektura była BAAAAAAAAAARDZO CIEKAWA!!!
Ciekawe opisy, dużo humoru ( jak to w książkach podróżniczych bywa), łez i wzruszeń.
Tutaj zacytuję słowa Wojciecha Cejrowskiego na temat niniejszej książki:

"W trakcie pracy nad poprzednią (pierwszą) książką pana Roberta Maciąga było trudno - debiutant, w dodatku z rogatą osobowością, z mocnym własnym zdaniem w sprawie każdego przecinka. Trzeba było mocować się z tekstem, spierać z autorem. Ostatecznie książka wyszła(pod tytułem "Rowerem przez Chiny, Wietnam i Kambodżę"), odniosła sukces i jest chętnie kupowana do dziś.
Kiedy dostałem do wydania tekst kolejnej, podchodziłem do tematu jak do jeża - ostrożnie, nieśpiesznie. Odkładałem na potem, na kiedy indziej. A kiedy wreszcie ją przeczytałem, zadzwoniłem do Autora z gratulacjami i z pytaniem, czy nie zechciałby przy okazji rozbudować i przeredagować tej swojej poprzedniej książki, bo teraz pisze dużo lepiej niż wtedy. 

Dużo lepiej! Jeśli więc podobała się Państwu pierwsza książka Maciąga - druga podobać się będzie bardziej. 
A ja czekam na trzecią."


Natomiast ja uważam, że książka jest przede wszystkim ciekawa i śmieszna (chociaż bywają momenty wzruszeń).

Miłego czytania!

Ps: Nie czekajcie na "Hobbita", ponieważ zrobiłem małą przerwę w czytaniu książki ze względu na  inną książkę.

środa, 30 stycznia 2013

Teraz czytam....

Po sesansie filmowym "Hobbita: Niezwykłej podróży" postanowiłem wziąć sie za znaną książkę Tolkiena pt. "Hobbit, czyli tam i z powrotem".
Jak na razie, fajna.
Druga książka to Moja LEKTURA czyli Książka H.Sienkiewicza pt. "W Pustyni i w Puszczy"
NUDA!!!
Jak preczytam "Hobbita", to napiszę recenzję

Hej!

Ps: Zapraszam na drugiego bloga: http://vmador.blogspot.de/

Powitanie

Nowy blog
Heja!
Witam!
To ja jestem autorem bloga V-mador.
I tyle
Będę tu wsatwiać recenzje książek