Tydzień temu przeczytałem książkę Andreasa Steinhöfella pt. "Rico, oskar i głębocienie".
Jest to książka o dwóch "Nieprzystosowanych" do życia chłopcach, którzy próbują się odnaleźć się w "normalnym śmiecie dorosłych".
Rico dowiaduje się, że Oskar został porwany przez Mistera 2000, zwanym porywaczem z dyskontu. Zdesperowany chłopak potajemnie wyrusza w bardzo ważną misję, aby ocalić Oskara i powstrzymać Mistera 2000...
Przy okazji dowiaduje się, czym jest prawdziwa przyjaź
Książka Rico, Oskar i głębocienie
stawia ludzi upośledzonych na równi z pozostałymi. Wskazuje na
niezwykłe bogactwo, kryjące się w sercach młodych bohaterów. Przestają
przeszkadzać wielkie zęby i uszy wielkości żagli, jakimi został
„obdarowany” Oskar. Rozświetlona zostaje również tajemnica tytułowych „głębocieni”.
Całości dopełnia mistrzowskie i precyzyjne rozwiązanie zagadki
porywającego dzieci Mistera 2000. Wszystko to pozytywnie nastawia do
osób niepełnosprawnych, we właściwy sobie sposób realizujących życiowe
powołanie.Mi książka się podobała, poza tym ukazały się dwie części:
-Rico, Oskar i złamanie serca
-Rico, Oskar i złodziejski kamień
Teraz czytam 2. część, czyli
Rico, Oskar i złamanie serca
Chyba będzie recenzja..